Nadal nie wiadomo, kiedy rozpocznie się przebudowa kamienicy przy Stradomskiej 12 i 14. W przyszłości ma tu powstać pięciogwiazdkowy hotel, spa i apartamenty. Plany inwestora nie podobają się mieszkańcom, tymczasem w środę na kamienicy pojawiły się uchwyty, na których zostanie zamontowana płachta ochronna.
Według planów w przyszłości przy ulicy Stradomskiej ma powstać hotel ze 125 pokojami, apartamenty oraz spa. Inwestor chce stworzyć także 158 miejsc w garażu podziemnym. Hotel będzie należał do Autograph Collection Hotels, marki zarządzanej przez Mariott International. W czasie ogłoszenia planów zapewniano, że powstanie tu jedna z najlepszych restauracji w naszym mieście i wysoki, dziewięciometrowy bar.
– Bogata historia tego wspaniałego budynku, w połączeniu z pełną charakteru architekturą z przełomu XVIII i XIX wieku, sprawiają, że miejsce to jest najlepszą lokalizacją dla flagowego hotelu naszej marki, hotelu jedynego w swoim rodzaju – mówił pół roku temu John Licence, lider marki Autograph Collection Hotels.
Zabezpieczą tynk
Przebudowa została zatwierdzona przez wydział architektury, jednak plany inwestora nie przekonują okolicznych mieszkańców, którzy odwołali się nawet do wojewody małopolskiego. To również nie przyniosło rezultatu, dlatego jedyną ewentualną drogą na zablokowanie inwestycji jest wniesienie skargi do sądu.
Tymczasem w środę rano pod kamienicą pojawili się robotnicy, którzy zajmowali się montowaniem uchwytów pod specjalną płachtę. Nie oznacza to jednak rozpoczęcia inwestycji. – Jest to siatka zabezpieczająca tynk kamienicy. O rozpoczęciu przebudowy będziemy informować w stosownym czasie – mówi Małgorzata Nowosielska, dyrektor sprzedaży i marketingu Angel Poland.
