Władze miasta wsłuchały się w głos przedsiębiorców, którzy apelowali o zmiany w zapisach uchwały o Parku Kulturowym Nowa Huta. Chodzi m.in. o neony, przeszklenia czy sprzedaż warzyw i owoców.
W listopadzie 2022 roku cześć przestrzeni publicznej Nowej Huty znalazła się pod szczególną formą ochrony. Przedsiębiorcy musieli zacząć liczyć się z ograniczeniami w m.in. reklamowaniu swoich biznesów. Czas na to mieli do pierwszej połowy 2021 roku.
Potrzebne są zmiany
Gotowy jest projekt uchwały zmieniający pewne zapisy nie tylko z powodu wniosków spływających do magistratu, ale też z uwagi na ujednolicenie regulacji do uchwały krajobrazowej.
– Proponowane zmiany są jednocześnie odpowiedzią na postulaty zgłaszane przez przedsiębiorców prowadzących działalność na obszarze parku oraz podmioty tam funkcjonujące (m.in. przedszkola, szkoły, instytucje kultury) – czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały.
Neony na dachach, owoce na zewnątrz
Jeśli projekt zostanie przyjęty przez radę miasta, dopuszczone zostanie rekonstruowanie historycznych neonów, a także montaż nowych szyldów w formie neonów powyżej linii parteru i na dachach budynków.
Poluzowane zostaną również przepisy dotyczące przeszkleń – chodzi o możliwość umieszczania dekoracji okolicznościowych i prac plastycznych (w przypadku np. przedszkoli czy klubów seniora), menu (w przypadku lokali gastronomicznych) czy informacji o aktualnym wydarzaniu artystycznych w domu kultury czy klubie muzycznym.
Natomiast sprzedawcy będą mogli wystawiać owoce i warzywa poza sklepem, gdzie prowadzą sprzedaż.
– W projekcie nowelizacji uchwały znalazły się również regulacje dotyczące sytuowania paneli fotowoltaicznych i kolektorów słonecznych na budynkach wpisanych indywidualnie do rejestru zabytków lub znajdujących się w gminnej ewidencji zabytków – widnieje w uzasadnieniu. Projekt został również pozytywnie zaopiniowany przez małopolskiego konserwatora zabytków.
Krok w dobrą stronę
Radny Jerzy Woźniakiewicz z komisji kultury i ochrony zabytków informuje, że radni jeszcze nie omawiali projektu. – Mam jednak nadzieję, że z jednej strony zmiany wyjdą naprzeciw oczekiwaniom przedsiębiorców z Nowej Huty, a z drugiej nie pozwolą na zepsucie tego co udało się osiągnąć, bo uważam, że likwidacja różnych szpecących szyldów była krokiem w dobrą stronę – mówi.
– Bardzo się cieszę, że zapowiadana jest możliwość instalacji estetycznych neonów, bo to wyróżnik Nowej Huty, który jest przywracany i na który warto pozwolić – podkreśla Jerzy Woźniakiewicz.