Ustawa antycovidowa i błędy w niej zawarte pokutują w nowym roku. Inwestor najsłynniejszej samowoli budowlanej w Krakowie postanowił wykorzystać lukę prawną i dokończyć budowę budynku przy ul. Centralnej.
Pod koniec 2020 roku rozpoczęły się prace budowlane na terenie nieruchomości przy ul. Centralnej 57 – samowoli budowlanej, z którą urzędnicy nie potrafią się uporać od wielu lat. Zostały wstawione nowe okna, robotnicy zaczęli też tynkowanie budynku. W jakim celu?
Przeciwdziałanie epidemii usprawiedliwia wszystko
W marcu 2020 roku sejm przyjął ustawę mającą na celu przeciwdziałanie epidemii koronawirusa. W dokumencie znalazł się artykuł, który w przypadku zaostrzonej sytuacji epidemiologicznej, miał pozwolić na szybką budowę placówek medycznych z pominięciem prawa budowlanego i planu miejscowego. Niestety, ustawodawca nie przewidział, że tym sposobem otworzył furtkę wszelkim podejrzanym inwestycjom.
Wspomniany przepis obowiązywał od 8 marca do 5 września 2020 roku, w tym czasie można było składać wnioski budowlane i niezwłocznie rozpoczynać realizację inwestycji. Jedynym warunkiem była deklaracja, iż dany obiekt przyczyni się do zwalczania epidemii. Nie inaczej postąpił inwestor słynnej samowoli budowlanej przy ulicy Centralnej.
Przedsiębiorca złożył wniosek do urzędu miasta o dokończenie trzykondygnacyjnego budynku niemalże w ostatni możliwy dzień (3 września) obowiązywania art. 12 i kilka miesięcy później rozpoczął prace. Po wielu latach od powstania nielegalnej zabudowy, inwestor zamierza zrobić w budynku magazyn (jak zawarto we wniosku: w celu „przechowywania materiałów i środków ochrony”) oraz mieszkania jako izolatorium dla osób chorych na Covid-19.
Historia budynku przy Centralnej ma już 20 lat. – Skrajnie długotrwały proces administracyjno-egzekucyjny miał miejsce w przypadku nieruchomości położonej przy ul. Centralnej. Odstępstwa od pozwolenia na budowę tej nieruchomości stwierdzono już w 1998 roku. Dwukrotnie wydawano w tej sprawie nakazy rozbiórki, które były następnie uchylane. Do dnia zakończenia kontroli, czyli końca 2018 roku, sprawa ta była w toku, czyli trwała od 20 lat – komunikowała Najwyższa Izba Kontroli w 2019 roku.
Poprzednie nasze teksty o krakowskich inwestycjach „antycovidowych”:- Osiedle zamiast zbiornika przeciwpowodziowego? Deweloper chciał wykorzystać ustawę covidową
- Nowe osiedle jako izolatorium? Kolejny przykład „covidowej” inwestycji
- Budowa piekarni w ramach zwalczania COVID-19? Urzędnicy są bezbronni
- Nadzór budowlany wstrzymał budowę „covidowego” osiedla
- Inwestycje „covidowe”. Ustawodawcy zabrakło doświadczenia
- Wyremontowali kamienicę, wykorzystując ustawę antycovidową?