Miał być nowy start, więcej najemców, kolejne budynki i inwestycje. Tymczasem dawny Kraków Business Park, dziś pod nazwą Eximius, w czerwcu znów zmienił właściciela, który już szuka nabywców chętnych do zakupu kompleksu biurowców.
Zlokalizowany w podkrakowskim Zabierzowie kompleks biurowców na przestrzeni lat przeszedł sporo zmian. Początkowo pod nazwą Kraków Business Park znany był przede wszystkim jako siedziba swojego głównego najemcy, rozrastającej się z roku na rok firmy Shell i wszystko wskazywało na to, że najemców będzie tylko przybywać. Tymczasem okazało się, że właściciele kompleksu mieli poważne problemy prawne (prokuratura oskarżyła ich m.in. o defraudację), Shell wyprowadził się na krakowski Ruczaj, a właściciele ogłosili bankructwo.
Nowy start?
Wszystko miało się zmienić w 2017 r. Kompleks wykupił od syndyka masy upadłościowej londyński fundusz First Property Group i rok później ogłosił wielkie plany: Kraków Business Park zmienił nazwę na Eximius Park, miejsce miało odzyskać dawny blask, renomę, przede wszystkim jednak najemców. Przedstawiciele funduszu planowali przy tym inwestycje w podniesienie jakości przestrzeni w biurowcach, budowę parkingów i miejsc rozrywki z boiskiem i food truckami, a także zagospodarowanie okolicznej zieleni.
Dyrektor generalny First Property Group nie ukrywał też, że w dalszej przyszłości być może przyjdzie też czas na rozbudowę kompleksu. Jak mówił w 2018 r., w Eximiusie chciałby zbudować jeszcze jeden, a być może zgodnie z założeniami twórców parku, nawet dwa budynki biurowe, być może także hotel.
Ambitne plany szybko zweryfikowała rzeczywistość. Choć w 2019 r. kompleks wzbogacił się o nową strefę sportu i rekreacji, spółka pochwaliła się też zakupem terenów obok biznesparku, ostatecznie efektów kolejnych inwestycji próżno było szukać. Co więc dziś dzieje się z Eximius Parkiem?
Kolejny właściciel
Jak się okazuje, w czerwcu tego roku kompleks został sprzedany. Jego właścicielem jest spółka KBP-2, której obecnie jedynym udziałowcem, poprzez spółkę Scaup, jest Rafał Moczkowski. – Musieliśmy przejść przez kilka procesów prawnych, których celem było przede wszystkim uproszczenie struktury własnościowej Eximius Parku – tłumaczy w rozmowie z LoveKraków.pl Moczkowski, który z zabierzowskim kompleksem związany jest od 2014 r., współpracował też z First Property Group.
Obecnie spółka KBP-2 jest na etapie postępowania restrukturyzacyjnego, prowadzonego wspólnie z Bankiem Pekao SA, który jest obecnie jej głównym wierzycielem.
– Chcielibyśmy przejść przez ten proces znajdując albo potencjalnie zainteresowanych nabyciem całego biznesparku, albo przejęciem jego aktywów w innej formie, w ramach postępowania restrukturyzacyjnego – wyjaśnia prezes KBP-2. I zastrzega, że formalnie procedura sprzedaży jeszcze się nie rozpoczęła. Na razie zamieszczone na stronie Eximius Parku ogłoszenie informujące o restrukturyzacji i możliwości sprzedaży jest formą badania rynku i sprawdzenia, czy jest zainteresowanie ze strony potencjalnych nabywców.
- Wszystko, co się w tej chwili dzieje jest wynikiem splotu wielu różnych czynników – mówi. - Nie jest to proces upadłościowy spowodowany tym, że biznes utracił płynność i za chwilę będzie zbywany przez syndyka, istotą postępowania jest z jednej strony uregulowanie zobowiązań wobec największego wierzyciela, czyli banku Pekao, z drugiej zaś nabranie nieco oddechu i próba zawalczenia na niełatwym obecnie rynku nieruchomości biurowych o kolejnych najemców – precyzuje Moczkowski w odpowiedzi na nasze pytania dotyczące sytuacji finansowej i możliwej upadłości Eximius Parku.
Dwa biurowce puste
Właściciel kompleksu zaznacza przy tym, że Eximius Park cały czas działa. Ma najemców, którzy na co dzień korzystają z przestrzeni biurowych w Zabierzowie i na ich sytuację proces restrukturyzacji ma w żaden sposób nie wpływać.
Ilu tych najemców jest? Jak słyszymy, kompleks jest obecnie zajęty w części, a dwa z czterech biurowców są puste. – Cały czas staramy się jednak przyciągnąć nowych najemców i temu ma również służyć cały proces restrukturyzacji. Liczymy, że podjęte zostaną działania, na których skorzysta cały biznespark – podkreśla Moczkowski.
Czy są już jacyś zainteresowani kupnem parku? Tego na razie Moczkowski zdradzać na tym etapie nie może.