Choć duże centra biznesowe wciąż jeszcze zmniejszają powierzchnie biurowe, jednocześnie zatrudniają coraz więcej osób, a większość firm deklaruje, że w planach ma zwiększenie wymiaru pracy stacjonarnej – wynika z raportu zaprezentowanego podczas otwarcia nowych biur w Quattro Business Parku.
Działająca na rynku nieruchomości biurowych firma Globalworth zaprezentowała nową przestrzeń w Quattro Business Parku. Pod nazwą Ace of Space funkcjonować będą elastyczne powierzchnie biurowe, które firma planuje rozwijać w różnych polskich miastach. – Choć jeszcze kilka lat temu dość powszechnie uważało się, że elastyczne powierzchnie biurowe to przede wszystkim miejsca dla freelancerów, startupów, czy jednoosobowych działalności gospodarczych, pandemia zredefiniowała rynek i okazuje się, że takie przestrzenie chętnie wynajmują też duże firmy i korporacje. Dlatego teraz chcielibyśmy z naszymi nowymi biurami spełnić oczekiwania jak najszerszego grona klientów – mówił Artur Apostoł, COO Globalworth Poland.
Jak podkreślał, krakowskie biuro to pierwsza przestrzeń stworzona od zera i oficjalnie otwarta pod marką Ace of Space, od kilkunastu miesięcy jednak firma przejmuje inne biura elastyczne w kraju, m.in. w Retro Office House we Wrocławiu, Supersam w Katowicach, Lumen w Warszawie czy Tryton Business House w Gdańsku.
Wnioski z raportu
Oficjalne otwarcie Ace of Space było jednocześnie okazją do prezentacji raportu przygotowanego wspólnie z Deloitte. Można się było z niego dowiedzieć m.in. jak dużą część rynku przestrzeni biurowych zajmują powierzchnie elastyczne w różnych dużych miastach na świecie. I tak okazuje się na przykład, że w przypadku Londynu jest to 13 proc., w Paryżu 7-8 proc., w Berlinie, Monachium i Hamburgu 5-6 proc., z kolei w Nowym Jorku i San Francisco 5-7 proc.
- W Polsce szacujemy, że jest ok. 300-400 tysięcy metrów kwadratowych elastycznych powierzchni biurowych, co daje około 3-4 procent całego rynku. Pokazuje to, że jest w naszym kraju przestrzeń do rozwoju – podkreślał Apostoł.
W badaniu zrealizowanym wspólnie z Deloitte respondentów zapytano m.in. o to, jaki model pracy uważają za lepszy w kontekście poszczególnych zadań. I tak okazuje się, że na model pracy zdalnej większość badanych wskazała w przypadku tylko dwóch aspektów: równowagi pomiędzy życiem prywatnym i zawodowym oraz wykonywaniem zadań indywidualnych. Pozostałe kwestie, takie jak m.in. budowanie relacji, wymiana wiedzy, praca kreatywna, zdrowie psychiczne, sprzedaż czy efektywność pracy, mają być według respondentów wykonywane lepiej w przypadku modelu pracy stacjonarnej.
Kolejne pytanie dotyczyło zapotrzebowania firm na powierzchnie biurowe w porównaniu do lat 2022-2023. Tu, w przypadku firm do 50 pracowników, okazało się, że 35 proc. zwiększa zapotrzebowanie na powierzchnie biurowe, a 16 procent je zmniejsza, z kolei w przypadku firm powyżej 50 pracowników, 14 proc. deklarowało zwiększenie zapotrzebowania na powierzchnię, zmniejszenie z kolei 35 proc.
Tu zaproponowano też podział na poszczególne branże. – Okazuje się na przykład, że centra usług wspólnych i operacji biznesowych cały czas jeszcze zmniejszają zapotrzebowanie na powierzchnie biurowe, jednocześnie jednak cały czas zwiększając zatrudnienie. Zapotrzebowanie zwiększają z kolei handel i produkcja. Jesteśmy więc w ciekawym momencie i zdaje się, że wiele tu może się w najbliższych latach zmienić – mówił Artur Apostoł.
Plany na przyszłość
Jedno z pytań zadanym respondentom dotyczyło też tego, czy ich organizacja po pandemii zmieniła bądź zamierza zmienić proporcje pracy zdalnej i stacjonarnej. Jak się okazuje, zaledwie 1 proc. badanych zadeklarował, że zamierza zwiększyć wymiar pracy zdalnej. Jednocześnie 21 proc. zasadniczych zmian po pandemii nie wprowadziło, a najwięcej, bo 25 procent, po pandemii zwiększyło wymiar pracy stacjonarnej, a 12 proc. dopiero planuje jej zwiększenie.
Przy kolejnym pytaniu, o to jaki model planuje wdrożyć twoja organizacja, większość, 53 proc., odpowiedziała, że na w większości stacjonarną (średnio 3-4 dni w tygodniu w biurze). 11 proc. odpowiedziało, że w pełni stacjonarną.
Respondenci zostali też zapytani o to, jak ich organizacja wynajmuje przestrzenie biurowe. 88 procent odpowiedziało, że jest to tradycyjny najem długoterminowy, 4 proc. zaś, że wynajmuje tzw. biura serwisowane, a więc elastyczne powierzchnie. W pytaniu z kolei o plany na przyszłość, okazało się, że już 13 proc. planuje wynajem biur serwisowanych. – Chcemy wyjść temu zapotrzebowaniu naprzeciw i uszczknąć kawałek tego 13-procentowego tortu. Obecnie dysponujemy ok. 8 tys. mkw. powierzchni elastycznych, naszą ambicją jest, by w najbliższych latach było to ok. 40 tysięcy – mówił Artur Apostoł.