Narodowe Centrum Nauki, jedyna rządowa agencja z siedzibą w Krakowie, przestanie już wynajmować pomieszczenia w Biprostalu. Za ponad 55 milionów złotych kupiła biurowiec Moonoffice przy ulicy Twardowskiego, tuż przy Centrum Kongresowym ICE.
Przeprowadzka instytucji ma nastąpić jeszcze w tym roku. Będzie mieć wtedy do dyspozycji większą powierzchnię niż dotychczas. Nowy biurowiec oferuje 5,3 tys. mkw, podczas gdy w Biprostalu NCN wynajmuje obecnie około 3,5 tys. mkw. Potrzeby lokalowe stopniowo rosną, wraz ze zwiększającą się kwotą do rozdysponowania i idącym za tym wzrostem liczby wniosków do rozpatrzenia.
– Ale najważniejszym powodem transakcji było to, by wreszcie rozwiązać problem braku stałej siedziby – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl prof. Zbigniew Błocki, dyrektor NCN. – Od początku istnienia NCN ta sprawa pozostaje nierozwiązana. Jesteśmy o to często pytani podczas komisji sejmowych – dodaje. Przypomina, że pojawiały się już różne propozycje w tej sprawie, w tym lokalizacja przy Małym Rynku, ale współpraca z miastem w tej sprawie nie doszła do skutku.
Tysiące projektów, tysiące wniosków
– NCN to jest jedyna rządowa, centralna agencja, która ma siedzibę w Krakowa, co słabo jest w Krakowie znane – podkreśla prof. Błocki.
Zadaniem NCN jest finansowanie tzw. badań podstawowych, a więc takich, które mają na celu przede wszystkim rozwój wiedzy, a nie komercyjne wykorzystanie ich wyników. Jednostki badawcze i naukowcy aplikują o granty, które NCN rozdziela w ramach kilkunastu konkursów. Roczny budżet przeznaczony na same granty to ok. 1 miliard 250 milionów złotych, co stanowi ok. 15 procent całego budżetu nauki w Polsce. – Kwalifikujemy do dofinansowania około dwóch tysięcy projektów – mówi szef jednostki.
Miejsce dla ekspertów
W samym biurze NCN pracuje obecnie 145 stałych pracowników. Ale dużą część powierzchni trzeba będzie przeznaczyć na spotkania dla ekspertów, którzy spotykają się w salach konferencyjnych i oceniają merytoryczną wartość wniosków. Na kolejnym etapie rozpatrywania wnioski są natomiast przesyłane dalej, w większości do ekspertów zagranicznych. Część konkursów przewiduje też rozmowę z kandydatem, co również będzie się odbywać w biurowcu przy Twardowskiego.