Branża informatyczna to w istocie przemysł XXI wieku. Gdy epidemia zniweczyła dobrą koniunkturę, a rynek pracownika odszedł w zapomnienie, tak sektor IT nadal ma się świetnie. Aby przyciągnać najlepszych specjalistów, firmy muszą oferować im nie tylko wysokie pensje, ale i wysoki komfort pracy. Tego dokonał ostatnio Autodesk we współpracy z pracownią The Design Group w Unity Centre.
Pierwszymi najemcami kompleksu biznesowego przy rondzie Mogilskim byli Autodesk oraz Novatek. Biuro Autodesku znajduje się nie w samej wieży - dawnym stalowym szkieletorze (tam operuje Novatek) - lecz w kilkupiętrowym biurowcu leżącym po prawej stronie placu głównego kompleksu. Wykończenie wnętrz biura o wielkości ok. 1700 mkw. zostało niedawno zrealizowane, co możecie ujrzeć na zdjęciach.
W biurze międzynarodowej korporacji IT pod adresem Lubomirskiego 2 wyróżniają się przede wszystkim kolory, autorskie konstrukcje na sufitach czy naścienne murale. Za projekt wnętrz odpowiada warszawska pracownia The Design Group.
Niecodzienne rozwiązania
Pierwotnym założeniem było stworzenie wnętrz w stylu industrialnym, przestrzeni jasnych i tworzących atmosferę sprzyjającą pracy. Projektanci zaproponowali lekką modyfikację stylistyki. Określają ją mianem modern industrial przez zabieg ocieplenia drewnem i żywymi kolorami.
Wszystko zaczęło się jednak od autorskich grafik Autodesku, które klient chciał wykorzystać w krakowskim wnętrzu. Wycięte na specjalnej folii znalazły swoje miejsce na przeszkleniach. Jednocześnie narzuciły projektantom kolorystykę mebli oraz dekoracyjnych, giętych siatek cięto-ciągnionych (mesh) rozpiętych na sufitach i częściowo również na ścianach.
Zapowiedź kolorystyki i stylistyki biura firmy pojawia się już w holu windowym. Ciekawa, czterowymiarowa konstrukcja, nawiązująca do logotypu Autodesk, wykonana została z siatki mesh. Ogromna litera A sięga prawie sufitu i wita pracowników oraz gości zmierzających do biura.
– Największym wyzwaniem projektowym w krakowskim biurze Autodesk była koordynacja elementów nasufitowych. Oprócz widocznych instalacji, istotne są tu też oświetlenie i siatki. Dzięki zaangażowaniu i koordynacji prac wielu osób, udało nam się uzyskać zamierzony efekt, jakim było podkreślenie oświetleniem meshu (siatki) i geometrii sufitu – opisuje Marta Konarska, architektka odpowiedzialna za koncepcję biura.
W rytmie miasta
Inwestorowi bardzo zależało na tym, by biuro oddawało miejską tkankę Krakowa. W kuchni pracowniczej znajdziemy mural przedstawiający połowę jednego z krakowskich budynków. Drugą jego część znaleźć można w odbiciu przylegającego do niego ogromnego lustra. W zależności więc od perspektywy może ukazać się cały budynek lub jego połowa. Lustro natomiast ma na celu optycznie powiększyć kuchnię i wydłużyć znajdującą się w niej trybunę.
– Klient od początku był otwarty na współpracę z artystami, których fotografie i murale nawiązujące do znanych krakowskich miejsc można podziwiać na terenie całego biura Autodesku – wyjaśnia Marta Konarska.
Multifunkcjonalność
Projektanci zadbali również o funkcjonalność i elastyczność przestrzeni, dzięki czemu można ją szybko dostosować do aktualnych potrzeb jego użytkowników. Takim miejscem jest np. kuchnia, oddzielona kotarą od strefy chillout. Te dwie przestrzenie mogą służyć nie tylko do odpoczynku czy przygotowywania i spożywania posiłków, ale też do zwoływania spotkań całego zespołu krakowskiego oddziału. Właśnie dlatego w kuchni zamontowany został projektor, a w razie chęci integracji, fornirowany stół można przekształcić na stół bilardowy.
Pracownicy korzystają z open space, ale do swojej dyspozycji mają także mniejsze i większe wydzielone salki, a także pokój z bieżnią, z której korzystać mogą nawet w czasie biznesowych rozmów telefonicznych. Poszczególne pomieszczenia biura oddzielone są od siebie kolorami. Dodatkowo projektanci wydzielili jeszcze jedną ciekawą przestrzeń, nazwaną przez nich "stream area". To właśnie tu pracownicy Autodesku prócz możliwości zregenerowania sił na wygodnej kanapie lub w fotelach „uszakach”, mogą w mniejszych grupach omówić prezentacje, przeprowadzić burzę mózgów i zapisać pomysły na whiteboardach.
– Zaprojektowane przez nas biuro jest bardzo nietuzinkowe, ale też dopasowane do potrzeb klienta. Wiele znajdujących się tu elementów zostało wykonanych na specjalne zamówienie. W całym biurze można spotkać się z różnorodnością faktur, kolorów i tekstur – ale ostatecznie wszystko to połączyliśmy w spójną całość – podsumowuje Marta Konarska z The Design Group.