Architekci z BXB studio wykonali niezwykły projekt rewitalizacji kamienicy przy ul. Powiśle 10, tuż u stóp Wawelu i niemal nad samym brzegiem Wisły. Projekt powstał na zlecenie firmy Jana Smeli, jednego z najbogatszych Polaków.
Inwestor chce przebudować zabytkową kamienicę na hotel o powierzchni 1400 mkw. Projekt architektoniczny jest już gotowy, choć procesy administracyjne jeszcze uniemożliwiają rozpoczęcie prac, bowiem żadnego pozwolenia budowlanego nie wydano. Epol Holding milczy, jeśli chodzi o informacje dotyczące inwestycji, potencjalnego terminu jej rozpoczęcia czy kosztów realizacji przedstawionego przez studio Bogusława Barnasia projektu.
Ożywić Powiśle
Architekci z BXB studio ubolewają nad marną przestrzenią okalającą ulicę Powiśle. Ma to jednak zmienić przebudowana kamienica pod numerem 10. Parter budynku stanie się „ekspozycją muzealną”, odkryte będą historyczne mury i zabytkowe stropy kamienicy z początku XX wieku. – Odsłaniając fasadę parteru tworzymy nowy salon miejski, który pozwoli na wciągnięcie życia toczącego się na ulicy do wnętrza kamienicy – opisują architekci. W parterze ma się znaleźć recepcja hotelowa oraz restauracja.
– W obecnym stanie parter ulicy Powiśle stanowi mało atrakcyjną i zaniedbaną przestrzeń, który nie przyciąga ani restauracji, ani innych prestiżowych funkcji komercyjnych. Znajdziemy tutaj zaniedbane sklepy spożywcze czy niewielkie sklepiki z pamiątkami. Projektowana kamienica znajduje się też naprzeciw terenu informacji turystycznej, przestrzeni pustej i nieprzyjaznej. Brakuje czynnika miastotwórczego, magnesu przyciągającego zainteresowanie przechodniów oraz tak zwanego aktywnego parteru ulicy i właśnie taką rolę postanawiamy nadać projektowej kamienicy – przedstawia studio Bogusława Barnasia.
Likwidacja nadbudowy i bez parkingu
– Rewitalizacja zakłada przywrócenie pierwotnej cegły i historycznych zdobień oraz likwidację niedbale nadbudowanej ostatniej kondygnacji w latach późniejszych, dzięki czemu kamienica odzyska pierwotny wygląd z roku 1900. W ten sposób zostaną odtworzone proporcje oraz niebywała wartość architektoniczna i historyczna – komunikują projektanci.
Poza tym inwestor ma zadbać o zachowanie historycznych ścian i schodów budynku, a oficyna ma się przemienić w zielony dziedziniec. Architekci tłumaczą także, że wolą uniknąć budowy parkingu z uwagi na pobliski miejski garaż podziemny zlokalizowany przy placu na Groblach.
Co ciekawe, projekt zakłada „znaczną część” prac z placu budowy przenieść do fabryki, gdzie powstaną prefabrykaty dla nadbudowy i części oficyny.
Gotyckie komnaty
Najbardziej interesujących elementem projektu „Krakowskiej Kamienicy pod Wawelem” jest najwyższe piętro budynku, gdzie zaplanowano wysokie komnaty. Najwyższa kondygnacja budynku ma natomiast pełnić funkcję tarasu i punktu widokowego dla turystów.
– Zlokalizowane na samej górze dwupoziomowe, wysokie, gotyckie komnaty mają na tyle elastyczną konstrukcję, że w przyszłości mogą zostać połączone i pełnić np. funkcję sali konferencyjnej, studia telewizyjnego czy inną reprezentacyjną funkcję salonu miejskiego – opisuje BXB studio.