Kiedy krakowianie doczekają się plaży w centrum miasta? Znamy datę

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

We wrześniu powinna już funkcjonować strefa wypoczynkowo-rekreacyjna na bulwarach pod dawnym hotelem Forum. Wykonawca poinformował urząd, że nie wyrobi się w tym terminie.

Jeśli respektowane byłyby zapisy umowy dzierżawy terenu nad Wisłą między miastem a spółką, do której należy m.in. Balon Widokowy, krakowianie od roku mogliby korzystać z plaży w niemalże samym centrum Krakowa. Wtedy na przeszkodzie stanęły formalności związane z uzyskaniem wszystkich dokumentów potrzebnych do złożenia wniosku o pozwolenie na budowę.

W końcu decyzja został wydana i marcu tego roku teren został ogrodzony. Inwestor zapowiadał, że ogłosi szybki przetarg na wykonawcę robót i przystąpi do prac, aby zmieścić się w wyznaczonym terminie.

– Liczę, że jeśli nie będzie po drodze (bo proces jest wieloetapowy) niespodziewanych przeszkód, to jeszcze w tym roku nowy punkt typu „must see” pojawi się obok Balonu Widokowego na mapie miasta i będzie cieszył mieszkańców Krakowa oraz turystów – powiedział nam w lutym Marek Gala, prezes spółki Balon Widokowy.

Kolejny termin przepadł

Przeszkody jednak się pojawiły. Zgodnie z nową umową, kompleks rekreacyjno-wypoczynkowo-kulturalny z usługami gastronomicznymi w formie otwartej przestrzeni publicznej miał zacząć funkcjonować nie później niż 1 września. Wiadomo, że to nierealna data.

– W lipcu dzierżawca zwrócił się jednak o prolongowanie terminu rozpoczęcia działalności na tej nieruchomości – mówi Małgorzata Tabaszewska z biura prasowego urzędu miasta.

– Zgodnie z wyjaśnieniami przedstawionymi przez dzierżawcę brak możliwości dotrzymania terminu zawartego w umowie wynika z faktu, że w trakcie przygotowania do wykonania inwestycji wystąpiły problemy z organizacją dojazdu do jej obsługi, z uwagi na rozpoczęcie w tamtym rejonie budowy kładki nad Wisłą – informuje urzędniczka.

Obecnie magistrat analizuje wniosek o zmianę terminu realizacji umowy dzierżawy wraz z dokumentacją, która ma go uzasadniać. Małgorzata Tabaszewska dodaje, że jeszcze nie zostało ustalone, czy opóźnienie nastąpiło z przyczyn niezawinionych przez inwestora.

Zawirowania

Prezes Gala stwierdził, iż liczy na to, że prace rozpoczną się w sierpniu, a sam obiekt powinien zacząć funkcjonować najpóźniej 30 kwietnia 2025 roku. Inwestor podkreśla, że już po otrzymaniu pozwolenia na budowę, musiał zdobyć kolejne zaświadczenia i opinie. Zdaniem Gali, urząd nie wziął tego pod uwagę, określając termin na 1 września.

Kluczowe jest jednak otrzymanie zgody na alternatywny dojazd do budowy. To ma zostać wydane w przyszłym tygodniu. – Działamy bez zbędnej zwłoki, a poszczególne wydziały urzędu miasta pracują bardzo indywidualnie niestety i nikt nie koordynuje projektu ze strony miasta całościowo, co by nam przyspieszyło sprawę – dodaje Marek Gala.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Dębniki