Na działce przy skrzyżowaniu ulic Bochenka i Szpakowej inwestor planuje budowę bloku. Radni dzielnicowi są przeciwni inwestycji.
Toczy się postępowanie administracyjne związane z wydaniem decyzji o warunkach zabudowy dla inwestycji w Podgórzu Duchackim. Mowa o działkach na skrzyżowaniu ulic Bochenka i Szpakowej. To jeden z ostatnich niezagospodarowanych terenów w tym rejonie. Od lat powstaje tam bowiem wysoka zabudowa wielorodzinna. Natomiast po drugiej stronie ulicy Szpakowej znajdują się domy jednorodzinne.
W ramach inwestycji deweloper chce postawić blok, w którym znajdą się również lokale usługowe i gastronomiczne. Planowane jest również wybudowanie garażu podziemnego. Wniosek o wydanie warunków zabudowy wpłynął do urzędu miasta w 2022 roku.
Spodziewany paraliż?
Natomiast w grudniu radni z Podgórza Duchackiego negatywnie zaopiniowali inwestycję. Z uzasadnienia można dowiedzieć się nieco więcej o planach dewelopera. Budynek, w którym powstać ma nawet 60 mieszkań, może mierzyć od 13 do nawet 36 metrów.
Radni zauważyli, że inwestor nie zapewnia wyznaczonej liczby miejsc parkingowych. – Ponadto w bilansie miejsc postojowych należy uwzględnić dodatkowo miejsca dla niepełnosprawnych i ogólnodostępne miejsca postojowe – twierdzą.
Lokalni samorządowcy zaznaczyli również, że „brak wystarczającej infrastruktury drogowej spowoduje paraliż drogowy na przyległych do inwestycji ulicach”.
Obecnie na działce stoi budynek, w którym Zgromadzenie Sióstr św. J. Chrzciciela prowadziło placówkę opiekuńczo-wychowawczą.