Zgoda na budowę mieszkań, w zamian za oddanie miastu lokali usługowych o wartości 1,5 mln złotych – to oferta spółki Urba Seren, która chce zmiany zapisów w planie miejscowym w okolicach ulicy Wielickiej.
Między ulicami Wielicką i Wodną stoi parterowy budynek, który jest wynajmowany różnym firmom. Działka ta w planie miejscowym jest wpisana pod usługi i obecnie może tam powstać biurowiec lub hotel czy dom studencki.
Spółka Urba Seren niedawno zawnioskowała o zmianę tych terenów, co umożliwiłoby realizację inwestycji mieszkaniowej. Plan zakłada budowę siedmiokondygnacyjnego bloku z 391 mieszkaniami i lokalami usługowymi. Ogólna liczba miejsc postojowych dla samochodów została określona na 558.
Lepsze mieszkania niż biurowce?
Wnioskodawca przypomina, że obecnie obowiązujący plan miejscowy został uchwalony 11 lat temu, kiedy rozpoczynała się koniunktura na biurowce. Obecnie w Krakowie poziom pustostanów w tego typu budynkach oscyluje wokół 20 proc. – W tej sytuacji nie należy spodziewać się w perspektywie najbliższych lat zagospodarowania pod usługi, w szczególności obiekty biurowe – czytamy we wniosku.
Jednocześnie pojawiło się ostrzeżenie przed budową obiektów pod wynajem instytucjonalny (PRS). – Tego typu inwestycje powodują liczne problemy związane między innymi z niewystarczającą liczbą miejsc postojowych czy brakiem infrastruktury rekreacyjnej dla mieszkańców, a także utrudniają powstawanie społeczności lokalnych – przekonuje spółka.
– Na terenie objętym analizą, zabudowa mieszkaniowa wielorodzinna oraz obiekty typu mixed-use przyczynią się do poprawy sytuacji na rynku pierwotnym mieszkań. W tej konkretnej lokalizacji podniesie się jakość przestrzeni, a teren wpisze się w ideę miasta 15-minutowego. Proponowana zabudowa wpłynie pozytywnie na rozwój społeczności lokalnej – stwierdza deweloper.
Lokale i wyższe podatki
W ramach inwestycji uzupełniającej, firma zaproponował miastu lokale usługowe, jakie powstaną w parterze inwestycji, których – jak wyliczył – rynkowa wartość wynosi 1,5 mln złotych netto. – W zależności od sposobu wykorzystania przekazanych lokali (np. wynajęcie lokali podmiotom prywatnym) gmina będzie mogła uzyskiwać dodatkowe stałe przychody – argumentuje wnioskodawca.
Dodatkowo rocznie do budżetu wpłynie więcej pieniędzy z tytułu podatku od nieruchomości. Obecnie jest to ok. 150 tys. złotych, a gdyby powstał blok kwota ta wzrasta do ok. 340 tys. złotych rocznie. Padł również sygnał, że inwestor może pokryć całościowe koszty związane z procedurą ZPI.