W ubiegłym roku MJM14 uzyskała zgodę na rozbiórkę ruin po Gigancie, który spłonął 28 maja 2003 roku. Pozwolenie obejmuje m.in. likwidację murów, pozostałości konstrukcji oraz utwardzonego placu przy ul. Wybickiego.

W kwietniu tego roku deweloper złożył wniosek o pozwolenie na budowę dwóch bloków. Inwestor nie odpisał na naszą wiadomość, natomiast udało nam się dowiedzieć, że planowana liczba kondygnacji to 13 –  11 nadziemnych i dwie  kondygnacje podziemne (z 285 miejscami postojowymi w garażach). W budynku ma być 226 mieszkań i dwa lokale usługowe.

Zanim jednak magistrat wyda decyzję, inwestor musi uzyskać decyzję środowiskową – dotyczy ona planowanych garaży podziemnych. W połowie maja dokumentacja była wciąż uzupełniana.

Jak informuje miasto, ponownie wystąpiono do sanepidu oraz Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska o opinię w sprawie konieczności przeprowadzenia oceny oddziaływania inwestycji na środowisko oraz przygotowania raportu, jeśli taki okaże się wymagany.

Jednocześnie procedowany jest plan miejscowy dla całego tego rejonu. W opublikowanym rysunku widać, że inwestor – jeśli chce maksymalnie wykorzystać swoją działkę – musi zdążyć uzyskać pozwolenie przed wejściem w życie dokumentu. Projekt przewiduje bowiem przeprowadzenie deptaku w tym miejscu. Obecnie projekt został przekazany do opiniowania i uzgodnień ustawowych.

Radni byli na „nie”

Ponieważ dla tego obszaru nie obowiązuje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, inwestor musiał wystąpić o tzw. „wuzetkę”, czyli warunki zabudowy. Projekt spotkał się jednak z negatywną opinią rady dzielnicy Prądnik Biały.

– Planowana inwestycja nie wpisuje się w okoliczną zabudowę – argumentowali radni. Zwracali uwagę, że po stronie zachodniej i północnej dominują niższe budynki, a nowe bloki mogą znacząco zacienić sąsiednie nieruchomości.

W uzasadnieniu wskazano również na niedobór miejsc parkingowych i duże natężenie ruchu w tej części dzielnicy. Według rady, tak intensywna zabudowa tylko pogłębi istniejące problemy komunikacyjne. Radni nie wykluczają zabudowy tego terenu, ale proponują mniejszą skalę inwestycji – taką, która „nie będzie tak negatywnie oddziaływać na okolicę”.

Monument

Od tamtej pory minęło jednak sporo czasu. Na sąsiedniej działce swoją inwestycję stawia spółka Noho. „Monument”, bo tak nazywa się ten projekt, rośnie w oczach.

Jak informuje Dawid Sporysz dyrektor zarządzający NOHO Investment, obecnie zrealizowany jest dwukondygnacyjny parking podziemny, a w budowie jest kondygnacja parterowa. Generalnie prace idą zgodnie z harmonogramem, a ich zakończenie planowane jest na przełom I i II kwartału 2027 roku. Obecnie ponad 70 proc. apartamentów zostało już sprzedanych.

– Bezkompromisowa jakość, ponadczasowa architektura, światowej jakości design i autorska koncepcja dedykowanej mieszkańcom Strefy Lifestyle – Monumet, jak każda inwestycja NOHO, definiuje pojęcie nieruchomości premium i wyznacza nowe standardy na rynku – komentuje Dawid Sporysz.

Wizualizacje projektu dostępne są TUTAJ.