Od początku kwietnia do 5 maja firmy z siedzibą w Krakowie ogłosiły zwolnienie grupowe, które obejmą 1015 pracowników – podaje „Dziennik Polski”.
Ten rok nie zaczął się dobrze, jeśli chodzi o sporą rzeszę pracowników. Do stycznia firmy zapowiedziały zwolnienia prawie 3 tysięcy osób. To nie oznacza automatycznie braku pracy, często tego typu ruchu wiążą się z przeniesieniem na inne stanowisko bądź renegocjacją umowy.
Tylko w kwietniu dwie firmy zapowiedziały zwolnienie w sumie 725 osób. Spółki te zajmują się rachunkami, księgowością i doradztwem podatkowym. Oprócz tego 139 osób chce zwolnić spółka z branży motoryzacyjnej, 74 – firma zajmująca się m.in. hostingiem, 35 osób ma stracić pracę w firmie IT, 23 pracowników musi liczyć się ze zwolnieniem ze sklepu oferującego sprzęt audiowizualny.
Bezrobocie rośnie
Pod koniec pierwszego kwartału tego roku liczba zarejestrowanych osób bez pracy wyniosła nieco ponad 11,6 tys. To o niespełna ponad tysiąc więcej niż pod koniec 2024 roku, co przekłada się na 9,4 proc. więcej osób bezrobotnych. W tej grupie przeważają mężczyźni (51,6 proc.) – jest ich ok. 6 tysięcy. O szczegółach pisaliśmy tutaj: