Miasto ma związane ręce w kwestii wydania pozwolenie na budowę bloku w rejonie użytku ekologicznego „Zakrzówek – enklawa wschodnia”. Uchwała została uchylona przez wojewodę.
16 stycznia prezydent wydał pozwolenie na budowę bloku – kilkukondygnacyjnego apartamentu. Inwestor, spółka Apollo Investment Twardowskiego, zakupiła działkę w 2021 roku i zagroziła, że jeżeli nie będzie mogła realizować budowy, pozwie miasto na 50 mln złotych. Więcej o tym temacie pisaliśmy TUTAJ.
Na rękę dewelopera była decyzja wojewody, który w październiku zeszłego roku uchylił uchwałę. Miasto złożyło skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego, ale ten ruch nie stopuje postępowania o wydanie pozwolenie na budowę. W procedurze tej nie ma mowy o uznaniowości.
– Urząd Miasta nie może odmówić wydania decyzji o pozwoleniu na budowę, jeżeli inwestor ma tytuł prawny do terenu oraz złoży wniosek wraz z projektem budowlanym, opracowanym zgodnie z przepisami prawa i zapisami obowiązującego na danym terenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego – informuje magistrat.
Budowa pod kilkoma warunkami
Miasto podkreśla, że inwestor został zobowiązany do uwzględnienia ochrony środowiska na obszarze prowadzenia prac. Konkretnie chodzi o odnowę gleby, zieleni, naturalnego ukształtowania terenu i stosunków wodnych. – Inwestor ma również obowiązek – w przypadku stwierdzenia przez nadzór przyrodniczy bytowania gatunków zwierząt podlegających ochronie – wystąpić do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska z wnioskiem o wydanie zezwolenia na czynności zakazane wobec zaobserwowanych gatunków, które mogą mieć miejsce w związku z wykonywaniem inwestycji – stwierdza urząd miasta.