Browar Habsburgów odzyska dawny blask

Nieopodal dworca towarowego i fortu kleparskiego powstaje osiedle mieszkaniowe, którego sercem jest budynek po dawnej krakowskiej reprezentacji Arcyksiążęcego Browaru w Żywcu. Inwestycja ma zostać zakończona jeszcze w tym miesiącu.

Z tej okazji rozmawiamy z Agnieszką Widłak-Lindsay, prezesem grupy Fracthon, odpowiedzialnej za realizację inwestycji. Przedstawicielka dewelopera jest również ekspertką rynku nieruchomości, a także pośrednikiem w obrocie nieruchomościami mieszkaniowymi.

Pod koniec 2020 roku średnia cena za metr kwadratowy mieszkania w Krakowie wynosiła niecałe 10 tys. zł. Eksperci szacują, że ceny mieszkań w 2021 roku wzrosną przynajmniej o kilka procent. Czy w Krakowie możemy również spodziewać się podwyżek na rynku nieruchomości mieszkaniowych?

Agnieszka Widłak-Lindsay, Fracthon: Ceny wynikają w dużej mierze z popytu, który nie maleje z uwagi na brak nowo powstających mieszkań. Dodatkowo obserwujemy wzrost cen materiałów budowlanych, które również mogą przyczyniać się do podwyżek cen na rynku pierwotnym. Warto również zaznaczyć, że dodatkowym obciążeniem dla deweloperów będzie fundusz gwarancyjny.

Czy przygotowujecie się właśnie na wejście w życie tzw. nowej ustawy deweloperskiej, która obliguje deweloperów mieszkaniowych do wdrażania nowych mechanizmów ochrony konsumentów w postaci choćby Deweloperskiego Funduszy Gwarancyjnego? Czy wprowadzenie DFG wpłynie na wzrost cen mieszkań, jak wskazuje na to m.in. PZFD?

Nie da się ukryć, że to konsumenci finalnie będą ponosić koszty składki na Deweloperski Fundusz Gwarancyjny. Co do zasady zgadzamy się z ideą wprowadzenia większej ochrony dla nabywców lokali. Sprzeciw budzi jednak wysokość składek, które będą do niego odprowadzane. Zależy nam na bezpiecznych transakcjach i na tym, żeby kupowanie mieszkania od dewelopera było absolutnie pewne, bo wtedy klienci chętniej w nie inwestują, a to służy rynkowi.

Podobnie jak PZFD nie widzimy uzasadnienia dla pobierania składki do 2 proc. wartości mieszkania, tak więc my również z zadowoleniem przyjęliśmy informację o utrzymaniu przez sejm poprawki senatu obniżającej maksymalną wysokość składki na DFG do 1 proc.

Przejdźmy teraz do waszych inwestycji w Krakowie. Browar Kleparz wydaje się niezwykle interesujący z uwagi na swoją wartość historyczną. Od początku mieliście w planach odrestaurowanie budynku dawnej reprezentacji browaru żywieckiego? Czy poza szyldem, zachowały się jeszcze jakieś elementy starego browaru na terenie inwestycji? Co teraz będzie się mieścić w samym budynku Browaru?

Wizytówką naszej inwestycji jest odrestaurowany, historyczny budynek browaru rodziny Habsburgów. Kompleks ten został uzupełniony o dwa nowoczesne budynki, a cała inwestycja składa się z 97 mieszkań i 18 lokali usługowych.

W ogóle nie zakładaliśmy niszczenia budynku browaru. Zachowaliśmy piece kaflowe, części klatek, odnowiliśmy stare drzwi, które stanowią teraz charakter ozdobny. Nasi projektanci zwrócili szczególną uwagę na architekturę i estetykę, dzięki czemu inwestycja będzie spójna z historyczną zabudową. Jednocześnie zadbaliśmy o funkcjonalność rozwiązań projektowych i dobre nasłonecznienie budowanych mieszkań.

Czy trudno było sprostać warunkom konserwatorskim co do renowacji budynku?

Oczywiście konserwator był bardzo wymagający i skrupulatnie podchodził do części historycznych obiektu, które mieliśmy obowiązek zachować i odrestaurować. Częste spotkania, prawidłowa komunikacja i rzeczowe uwagi konserwatora doprowadziły jednak do finalnego efektu zadowalającego obie strony.

Jak przebiega realizacja inwestycji? Kiedy pierwsi nabywcy wprowadzą się do swoich mieszkań?

Realizacja inwestycji przez cały okres jej trwania przebiega zgodnie z harmonogramem. Mimo panującej pandemii nie mieliśmy żadnych przestojów. Budowę kończymy jeszcze w tym miesiącu (w czerwcu), następnie będziemy starać się o pozwolenie na użytkowanie i od września rozpoczniemy proces przenoszenia własności na nabywców lokali.

Szyld „arcyksiążęcy browar w Żywcu” musiał przyciągnąć klientów.

Myślę, że klientów przyciągnął nie tylko szyld, ale przede wszystkim mieszanka nowego budownictwa i budownictwa historycznego, estetyczne wykonanie oraz dodatkowe atrakcje i udogodnienia dla przyszłych mieszkańców. Nasi klienci czują wyjątkowość tego miejsca i zachwycają się widokiem historycznego Browaru oraz wspólnego dziedzińca.

Jakie atuty zatem oferuje inwestycja poza tym aspektem wizualnym?

Na terenie inwestycji znajdzie się strefa relaksu, gdzie czekają na mieszkańców liczne atrakcje, takie jak m.in. sala kinowa, bawialnia dla dzieci, siłownia czy lounge room. Dodatkowym udogodnieniem jest także innowacyjność pod kątem ekologicznym. Idąc śladem rozwijających się, europejskich miast jako pierwszy krakowski deweloper zastosowaliśmy farbę fotokatalityczną, która pochłania zanieczyszczenia z powietrza.

Skierujmy teraz uwagę na zachodnią cześć miasta, gdzie w otoczeniu bujnej zieleni i rzeki Rudawy zlokalizowaliście osiedle Jesionova. Dlaczego właśnie tam, tak daleko od centrum?

Inwestycja Jesionova faktycznie jest zlokalizowana dalej od centrum miasta, jednak znajduje się w bardzo prestiżowej dzielnicy. Do centrum można dojechać w zaledwie 15 min. Wielkim atutem lokalizacji jest sąsiedztwo zielonych terenów i rekreacyjnych obiektów takich jak: Park Decjusza i ciąg rekreacyjny wzdłuż rzeki Rudawy, Lasek Wolski, Kopiec Kościuszki z popularną trasą spacerową, krakowskie Błonia. Stąd można szybko dotrzeć do Bulwarów Wiślanych. W pobliżu znajdują się również tereny sportowe – kluby, centrum tenisowe, a także zoo i obserwatorium. Inwestycja Jesionova to idealne miejsce dla osób, które chcą aktywnie korzystać z uroków mieszkania blisko centrum miasta i jednocześnie marzą o kameralnej atmosferze.

News will be here