Inwestycja za miliard złotych już w tym roku

Przy ul. Igołomskiej firma 7R wybuduje kompleks technologiczno-logistyczny, który ma nie tylko zmienić gospodarcze oblicze tej części miasta. Projekt, którego wartość przekracza miliard złotych, ruszy jeszcze w tym roku.

Na terenach objętych projektem „Nowa Huta Przyszłości” powstanie czterobudynkowy hub o łącznej powierzchni 230 tys. mkw. – i to w najwyższym standardzie technologicznym. Inwestycja skierowana jest do firm działających w obszarze zaawansowanej produkcji, ale przewidziano także powierzchnie typu small business unit – przestrzeń dla lokalnych przedsiębiorców.

– Do tej pory nie mogliśmy się pochwalić projektem w Krakowie, mimo iż mamy krakowski rodowód – podkreślił Tomasz Lubowiecki, wiceprezes rady nadzorczej grupy 7R. – Otwieramy nowy rozdział w historii miasta: realizujemy projekt, który stanie się hubem przyciągającym zarówno producentów, jak i firmy logistyczne. Będzie on łączył różne funkcje i jednocześnie przyczyni się do rewitalizacji zdegradowanego terenu – zaznaczył.

– Trzeba jasno powiedzieć: podjęliśmy się trudnego zadania. To nie jest łatwy projekt – mówimy o terenie poprzemysłowym należącym wcześniej do ArcelorMittal, który przez lata był zapomniany i zaniedbany. Wymagał ogromnych nakładów finansowych, które nasza firma przeznaczy na jego rewitalizację i remediację zanieczyszczonego gruntu – dodał Lubowiecki.

Firma 7R rozpoczęła od oczyszczenia zdegradowanego gruntu, wykorzystując doświadczenie z wcześniejszych realizacji na Śląsku. Powstaną także ogrody deszczowe, zostanie zalesionych 10 hektarów terenu, a cały kompleks wpisze się w standard Green Saver. Budynki będą wyposażone m.in. w pompy ciepła, panele fotowoltaiczne z magazynem energii i systemy inteligentnego zarządzania oświetleniem.

Nowa jakość w Nowej Hucie

To pierwsza tego typu inwestycja tej skali realizowana w granicach Krakowa. Dotychczas podobne obiekty powstawały głównie w podmiejskich lokalizacjach – w Kokotowie, Wieliczce czy Balicach. Teraz, dzięki uzbrojeniu terenów w Ruszczy i rozwiniętej infrastrukturze, możliwe stało się przyciągnięcie inwestycji także do Krakowa.

– Mamy pierwszą szansę na ogromny impuls rozwojowy dla Nowej Huty i całego przemysłu w Krakowie. To oczywiście pierwszy taki projekt, ale z pewnością nie ostatni. Od czegoś trzeba zacząć – stwierdził podczas piątkowej konferencji prasowej prezydent Krakowa Aleksander Miszalski.

Nowy impuls dla gospodarki

– Mówimy o nowoczesnym hubie technologiczno-przemysłowym, obejmującym działalność przetwórczą i magazynową. Docelowo to nawet do 300 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni i wartość sięgająca miliarda złotych. Potencjalnie może tam znaleźć zatrudnienie około dwóch tysięcy osób – wymieniał Aleksander Miszalski.

– Do tego dochodzą konkretne wpływy do budżetu – sam podatek od nieruchomości szacujemy na 12 milionów złotych rocznie, nie wspominając już o PIT i CIT. To także impuls do przyciągania kolejnych firm i inwestorów na ten teren oraz do sąsiednich obszarów. Każda kolejna firma to nowe miejsca pracy, dodatkowe wpływy z podatków i promocja Krakowa jako miasta otwartego na rozwój gospodarczy – zapewnił Miszalski.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Nowa Huta