Deweloper planował na działce, którą kupił od miasta, wyburzenie byłego budynku przedszkola, a w jego miejscu postawienie dwóch bloków mieszkalnych z garażami podziemnymi.

Przypomnieć należy, że inwestycja jest realizowana w oparciu o przepisy specustawy mieszkaniowej, ponieważ w planie miejscowym dla tego obszaru, nie ma możliwości zabudowy wielorodzinnej.

Dwa wnioski

Pierwszy wniosek wpłynął do urzędu miasta w maju 2023 roku i został negatywnie zaopiniowany przez ZDMK. Sama informacja o chęci zabudowy wywołała falę protestów okolicznych mieszkańców, którzy woleliby, aby na działce powstało to, co zakłada miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.

– Pytani co oni widzieliby na działce na której może powstać działalność usługowa o charakterze kulturalnym, oświatowym mówią o domu kultury, klubie seniora i wspominają z sentymentem przedszkole, które przez około 50 lat mieściło się w dużym ogrodzie na końcu małej uliczki – mówi pani Katarzyna, mieszkanka Dębnik.

Pod petycją sprzeciwiającą się planom inwestora podpisało się jak do tej pory blisko 200 osób.

Drugi, zmodyfikowany wniosek w tej sprawie złożył w październiku 2023 roku. Zakładał on zmniejszenie liczby mieszkań z 73 do 58 oraz stworzenie 88 miejsc parkingowych. Jak tłumaczył inwestor był to wynik konsultacji, jakie były prowadzone z okolicznymi mieszkańcami w lipcu 2023 roku. Same budynki miały wpasowywać się w okolicę. Z opisu wynika, że wyższy z nich będzie miał maksymalnie 16 metrów wysokości, a niższy 10 metrów.

Spółka musiała się też porozumieć z Zarządem Dróg Miasta Krakowa w sprawie budowy na własny koszy układu drogowego, w tym przede wszystkim stworzenia chodnika po północnej stronie ul. Obrońców Poczty Gdańskiej od planowanej inwestycji do ul. Szwedzkiej.

Bez komentarza

19 marca prezydent Krakowa poinformował, że pełnomocnik inwestora wycofał wniosek. Skontaktowaliśmy się ze spółką Newberg, jednak przedstawiciel firmy stwierdził, że inwestor nie podał i nie poda na razie powodów takiego ruchu.