Zwolnienia w Ikei. Kraków może spać spokojnie?

40 pracowników z oddziału Ikea Industry Wielbark – jednej z fabryk mebli – zostanie zwolnionych. Centrala szwedzkiej sieci jak na razie nie wypowiedziała się na temat krakowskiego sklepu.

Tygodnik Szczytno poinformował o zamiarze zwolnienia kilkudziesięciu pracowników z zakładu meblarskiego Ikea Industry Wielbark, działającego w województwie warmińsko-mazurskim. Fabryka zaopatruje sklepy w meble z drewna sosnowego. Media podają, że to nie koniec i z pracą może pożegnać się około 200 osób.

– Od pewnego czasu IKEA Industry Wielbark doświadcza spadków zamówień na niektóre rodziny produktów. Mimo wdrożenia działań zaradczych okazały się one niewystarczające. Niestety oznacza to konieczność rozstania się z 40 współpracownikami, co stanowi 2,7 proc, załogi w Wielbarku, liczącej 1,5 tys. współpracowników – czytamy oświadczanie Ikea Industry.

Szwedzka sieć podkreśla, iż rozumie, że będzie to trudne dla osób dotkniętych zmianami, jednak znajdą one pomoc w znalezieniu nowego zatrudnienia oraz otrzymają odprawy.  – Naszym celem, jako IKEA Industry, jest odpowiedzialne prowadzenie biznesu, które pozwoli na zapewnienie stabilnych miejsc pracy w perspektywie długoterminowej – widnieje w oświadczeniu.

Pytania o Kraków

W dobie grupowych zwolnień, które w tym roku w Krakowie obejmują już ponad 1,5 tys. osób, naturalne jest pytanie o przyszłość krakowskiego oddziału. Jednak nasze zapytanie dotyczące sklepu przy ul. Josepha Conrada, gdzie pracuje około pół tysiąca osób, zostało bez odpowiedzi.

Z danych Grodzkiego Urzędu Pracy (stan na 19 czerwca) wynika, że żaden ze sklepów sprzedających m.in. meble, nie zgłosił zamiaru przeprowadzenia zwolnień grupowych. Najświeższe informacje dotyczą ponad 100 osób i są związane z przekształceniem Almy.