Miasto pomoże branży turystycznej

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Okres pandemii koronawirusa to ciężki czas dla krakowskiej turystyki. Nie zostanie ona jednak pozostawiona sama sobie. Miasto pomoże jej przetrwać i podnieść się po kryzysie.

– Turystyka w Krakowie to dotychczas około dziesięć procent PKB, zgodnie z badaniami turyści w ubiegłym roku zostawili w Krakowie 7,5 mld złotych, dlatego musimy w miarę szybko podnieść się po tej sytuacji – mówi Rafał Marek, wicedyrektor Krakowskiej Izby Turystyki.

Jak to się zaczęło?

Wszystko zaczęło się 23 lutego, kiedy branża turystyczna otrzymała komunikat o wstrzymaniu wycieczek z Izraela do Auschwitz. Tego samego dnia Ministerstwo Spraw Zagranicznych i zaleciły wstrzymanie się od wyjazdów do północnych Włoch.

2 marca KIT zwołała nadzwyczajne posiedzenie, w którym którym uczestniczyli przedstawiciele władz samorządowych i biura Rzecznika MŚP. Zostało wystosowane m.in. pismo do premiera w sprawie interpretacji zapisów obowiązującej ustawy turystycznej, która przez brak jasnych wyjaśnień już stawiała biura podróży w bardzo trudnej sytuacji.

Obecnie turyści, którzy zostali w Krakowie ewakuują się do swoich państw albo przebywają w mieście „na własną rękę”. Jest ich jednak coraz mniej. Niewiele hoteli pracuje.

Miasto nie zostawi turystyki w potrzebie

Jak zapewnia Marek, KIT jest cały czas w kontakcie z departamentem turystyki Ministerstwa Rozwoju, UMK i urzędem marszałkowskim. Z Ministerstwem Rozwoju zostało przygotowane m.in. pismo z propozycją rozwiązań dla branży turystycznej. Trwają prace nad przygotowaniem kolejnej specustawy. KIT w imieniu branży turystycznej również skierowała swoje propozycje do rządu.

KIT prowadzi także akcję „Zmień termin, nie odwołuj”. Polega ona na przeniesieniu terminu pobytu na inny miesiąc. Ma to chronić hotele i biura podróży przed znacznymi stratami. – Dzięki temu każdy z nas będzie miał możliwość spokojnego wyjazdu, który jest przecież nam w tej chwili naprawdę potrzebny, gdy minie zagrożenie – wyjaśnia Marek.

KIT pomaga też w ewakuacji Polaków przez zamknięte granice z powrotem do Polski. Działa w porozumieniu z departamentem turystyki i urzędem marszałkowskim. Z pomocą UMK natomiast są prowadzone badania na temat aktualnej sytuacji i podniesienia turystyki po kryzysie.

Postulaty

Zostały wystosowane postulaty do prezydenta Jacka Majchrowskiego o przesunięcie konsultacji społecznych, konkursów, które są obecnie prowadzone, a także o częściowe zwolnienie z podatku dotyczące środków transportu, czy też nieruchomości, ale również i śmieci, które niemal nie są obecnie produkowane. Nakładane na wszystkich przedsiębiorców z branży turystycznej opłaty podlegają ryczałtowaniu.

– Na bieżąco staramy się wspierać, żebyśmy mieli do czego wracać – zaznacza Marek. – W Krakowie 10 procent zatrudnionych zajmuje się turystyką, w tej chwili ich miejsca pracy są zagrożone – zauważa. – Jednak nie poddajemy się, próbujemy podnosić turystykę i walczyć o nią – zapewnia.

Rozwiązania

– Miasto Kraków jest w ścisłym kontakcie z przedstawicielami branży turystycznej. Prezydent Jacek Majchrowski zwrócił się z listem do przedsiębiorców, żeby zinwentaryzowali problem związany z zagrożeniem epidemicznym koronawirusem w Krakowie – mówi Małgorzata Tabaszewska, przedstawicielka biura prasowego UMK.

W związku z dużymi stratami, bo na 124 przedsiębiorstwa 80 procent zgłosiło anulowanie 100 procent rezerwacji w hotelach, miasto ograniczy uciążliwości podatkowe. Będą to zastosowanie ulgi od podatku od nieruchomości, ale i wprowadzenie innych możliwych rozwiązań pozostających w kompetencjach samorządu.

Wprowadzone zostało również zwolnienie z opłat w strefie płatnego parkowania co najmniej do końca marca, o co apelowali przedsiębiorcy. – Na czas po kryzysie przygotowujemy wytyczne, jaki rodzaj formy wsparcia, poprzez reklamy turystyczne Krakowa i Polski, będzie można wprowadzić. W tym miasto rozmawia również z Polską Izbą Turystyki – zaznacza Tabaszewska.

Powrót do formy

– Dojście do poziomu, jaki mieliśmy jeszcze miesiąc, trzy miesiące temu może zająć nawet kilka lat – informuje Marek. Wiceprezes KIT zauważa, że najpierw należy ustabilizować sytuację w Polsce, by zakończyć stan epidemii. Apeluje też do Polaków, by stosować się do zaleceń służb sanitarnych. – Im szybciej się z tym uporamy, tym szybciej wrócimy do normalnego życia – kwituje.

Jak informuje wiceprezes KIT, odbudowywanie turystyki w Krakowie rozpocznie się od polskich wycieczek. Dopiero później przyjadą nasi zagraniczni sąsiedzi. Na samym końcu będą to turyści z dalszych obszarów świata.

– Po ustaniu epidemii w pierwszej kolejności powinniśmy się spodziewać i skupić na turystach krajowych, a docelowo również na naszych bezpośrednich sąsiadach, ewentualnie dalszych krajach Europy. Potem dopiero na turystach z bardziej oddalonych od nas krajów – wyjaśnia Marek.


News will be here

Aktualności

Pokaż więcej