Dodatkowe 230 mln zł dla Krakowa. Wszystko w rękach przedsiębiorców

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Krakowscy przedsiębiorcy chwalą sobie rządowe wsparcie otrzymane w ramach tarczy antykryzysowej. Mikropożyczka może być wykorzystana na pokrycie bieżących kosztów prowadzenia działalności gospodarczej.

– Pożyczka uzyskana przy pomocy Grodzkiego Urzędu Pracy na pewno pomogła naszej firmie. Pieniądze te pozwoliły opłacić czynsz za najem lokalu biurowego – mówi projektujący instalacje sanitarne Maciej Król, właściciel Projekt Extreme.

Przedsiębiorcy podkreślają, że mikropożyczka do 5 tys. zł nie może uratować ich firm, ale pomoc otrzymana ze strony rządu pozwoliła im odetchnąć, uregulować podstawowe koszty i zmobilizować się do dalszej pracy.

– Doceniam prostotę złożenia wniosku oraz że można było to załatwić w pojedynkę. Co prawda, rozpatrzenie dokumentu trwało 2,5 miesiąca, ale rozumiem ten wzmożony nakład wniosków, z jakim musiał się mierzyć urząd w pierwszej fali – tłumaczy prowadząca centrum terapii na Dębnikach Ewelina Kamińska-Duclos.

46. tys. firm nie skorzystało jeszcze z mikropożyczki

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że uprawnionych do skorzystania z mikropożyczki jest około 112 tys. firm działających pod Wawelem. 46 tys. podmiotów nie zdecydowało się jednak na podjęcie tej formy wsparcia. – To właśnie do nich próbujemy teraz dotrzeć – mówi Bogusław Kośmider, wiceprezydent miasta.

– Szacujemy, że gdyby te podmioty zdecydowały się na złożenie wniosku, do krakowskiej gospodarki udałoby się wprowadzić dodatkowe 230 mln zł – podkreśla Bogusław Kośmider.

W pierwszym etapie wsparcia, czyli od początku kwietnia do przełomu sierpnia i września, Grodzki Urząd Pracy w Krakowie przyjął ponad 65 tys. wniosków o mikropożyczkę, pozytywnie rozpatrzył 55 tys. i wypłacił pomoc na łączną kwotę 275 mln zł.

Automatyzacja przyszła z opóźnieniem

W pierwszych tygodniach po uruchomieniu tarczy antykryzysowej ogromna liczba wniosków oraz brak automatyzacji bardzo utrudniły sprawną obsługę wypłaty mikropożyczek. – Tak się działo we wszystkich dużych miastach. Były okresy, kiedy wpływało do nas 5-6 tys. wniosków dziennie – zaznacza Marek Cebulak, dyrektor Grodzkiego Urzędu Pracy w Krakowie.

– Dzięki częściowej automatyzacji procesu weryfikacji, a także dzięki pomocy Urzędu Miasta w Krakowie, który skierował do nas kilkudziesięciu swoich pracowników, udało nam się znacząco przyspieszyć obróbkę wniosków, a w konsekwencji wypłatę środków. Obecnie radzimy sobie już sami, a wnioski rozpatrywane są na bieżąco – mówi dyrektor GUP.

Drugi etap wsparcia

O jednorazową pożyczkę na pokrycie bieżących kosztów prowadzenia działalności gospodarczej (np. podatków, składek, leasingu, kosztów wynajmu lokalu) mogą się ubiegać mikroprzedsiębiorcy – zarówno właściciele mikrofirm zatrudniających do dziewięciu osób, jak i osoby samozatrudnione. Warunkiem jest prowadzenie działalności gospodarczej 29 lutego lub 31 marca 2020 roku. Jeśli działalność była zawieszona w jednym, jak i drugim terminie, pożyczka nie przysługuje.

W dniu składania wniosku o pożyczkę mikroprzedsiębiorca powinien prowadzić działalność. Jeśli ma ją zawieszoną, to wniosek będzie bezskuteczny.

Pożyczka przysługuje także mikroprzedsiębiorcy, który po 1 marca zawiesił działalność, po jakimś czasie ją odwiesił, a następnie złożył wniosek o pożyczkę. Wystarczy, że odwieszenie nastąpiło w dniu poprzedzającym dzień złożenia wniosku.

Pożyczka podlega umorzeniu, jeżeli mikroprzedsiębiorca prowadzi działalność gospodarczą przez trzy miesiące od dnia otrzymania wsparcia. Umorzenie następuje automatycznie – bez konieczności składania wniosku.

Prezydent serdecznie zaprasza przedsiębiorców do podjęcia mikropożyczki. Więcej informacji na stronie internetowej gupkrakow.pl.