Inwestor chce zbudować magazyn. "Problem podtopień będzie się nasilał"

Zdjęcie przykładowe fot. pixabay.com

W okolicach węzła autostradowego w Opatkowicach planowana jest budowa hali magazynowej. Okoliczni mieszkańcy obawiają się wpływu inwestycji na zagrożenie podtopieniami. Na to nakłada się planowany rozwój węzła Kraków – Południe.

W planie miejscowym dla tego rejonu kilka popegeerowskich działek zostało przeznaczonych na cele usługowe. Z takiej możliwości chcą skorzystać inwestorzy i zbudować tam obiekty magazynowe o kubaturze blisko 22 tys. mkw. Sporym atutem jest skomunikowanie tego miejsca z uwagi na nieodległy węzeł autostradowy i plany jego rozbudowy.

msip.krakow.pl
msip.krakow.pl

23 czerwca prezydent odmówił wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia. A to z uwagi na problemy, jakie zasygnalizowali okoliczni mieszkańcy.

– Już w styczniu 2022 r. zwracaliśmy się z pismem do Wydziału Kształtowania Środowiska, że teren, na którym inwestor planuje budowę hali jest terenem zalewowym. Po drugiej stronie ulicy Smoleńskiego są domy, a za nimi płynie Wilga, która po deszczach wylewa. Przekazaliśmy Wydziałowi Kształtowania Środowiska UMK, że w momencie spuszczenia wody, nawet przy budowie zbiornika retencyjnego, problem podtopień będzie się nasilał. Do rzeki Wilgi będą również spływały wody opadowe z węzła, który w ciągu kilku lat ma zostać rozbudowany – tłumaczy Angelika Kuczaj, radna ze Swoszowic.

Radna dodaje, że teraz inwestor będzie musiał stworzyć raport środowiskowy. – Urzędnicy uznali, że trzeba dokładniej zbadać sprawę. Jest to też w interesie inwestora, by hala przy większych deszczach nie pływała  – mówi.

Nie tylko podtopienia

Podtopienia to nie jedyny potencjalny problem. Pozostaje też kwestia zwiększonego ruchu samochodów ciężarowych i dostawczych. Angelika Kuczaj zwraca uwagę na ulicę Smoleńskiego, która nie jest przystosowana na przyjęcie takiego ruchu. Radna informuje, że inwestor będzie musiał zbudować w tym rejonie rondo (między ul. Poronińską a Smoleńskiego). Kwestie związane z drogami opisaliśmy TUTAJ.

– Prędzej czy później coś na tej działce powstanie, bo zgodnie z MPZP wszystkie tamtejsze działki są przeznaczone pod usługi, ale musi być to robione z głową, aby mieszkańcy Opatkowic nie mieli z tego tytułu problemów. Zdania mieszkańców są podzielone. Zamieszkujący domy w bezpośrednim sąsiedztwie hali są przeciwni inwestycji. Inni upatrują w niej szanse na znalezienie pracy w pobliżu miejsca zamieszkania. To czego się obawiamy najbardziej to podtopienia oraz wprowadzenie w osiedle dużego ruchu samochodów dostawczych. To są najbardziej negatywne skutki jakie osiedle odczuje. Czekamy na decyzje UMK w tej sprawie – stwierdza radna Kuczaj.

Formalnie nie zostało jeszcze potwierdzone, jakie firmy będą korzystać z magazynów. Nieoficjalnie mówi się o spółce z branży dostawczej.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Swoszowice