Rada Ministrów wydała rozporządzenie o zakazie lotów z uwagi na zwiększoną zachorowalność na koronawirusa w innych krajach. Zakaz obejmuje 30 państw, w tym Francję i Hiszpanię, do których nie polecimy przez najbliższe dwa tygodnie.
Rozporządzenie wchodzi w życie 16 września i traci moc 29 września. Wznowienie ruchu lotniczego do państw, których zakaz dotyczy, jest zależne od decyzji polskiego rządu, ale także od ograniczeń w zakresie ruchu biznesowo-turystycznego, który obowiązuje na terenie Unii Europejskiej i innych państw.
Zakaz nie stosuje się do lotów międzynarodowych za zgodą premiera, realizowanych na potrzeby wojska, czy też podróży wyczarterowanych przed 16 września na zlecenie organizatora turystyki. Loty mogą się również odbywać z terytorium państw, które zagwarantowały, że na pokładzie statku będą przyjmowani wyłącznie pasażerowie z negatywnym wynikiem testu na SARS-CoV-2.
Kraków Airport: Nie polecimy do Francji i Hiszpanii
– Zgodnie z najnowszym rozporządzeniem Rady Ministrów wprowadza się zakaz wykonywania operacji lotniczych do 30 państw, w tym do Francji, Hiszpanii, które to kierunki znajdują się w siatce połączeń Kraków Airport. Od lipca 2020 mogliśmy latać do Paryża linią Air France, regularnie do stolicy Francji latał także Ryanair. Do siatki połączeń Kraków Airport powraca za to Malta – informuje Natalia Vince, rzecznik krakowskiego lotniska.
Rozporządzenie o zakazie lotów dotyczy również państw: Belize, Bośni i Hercegowiny, Czarnogóry, Brazylii, Bahrajnu, Izraela, Kataru, Kuwejtu, Libii, Argentyny, Chile, Gwatemali, Hondurasu, Iraku, Kolumbii, Kostaryki, Libanu, Malediwów, Mołdawii, Namibii, Panamy, Paragwaju, Peru, Surinamu, Zielonego Przylądka, Stanów Zjednoczonych, Boliwii, Bahamów.
– Podobnie jak w przypadku poprzednich rozporządzeń – wykaz państw został sporządzony w oparciu o analizę stanu epidemiologicznego w danym kraju. Uwzględnia między innymi 14-dniową skumulowaną liczbę zachorowań na COVID-19 w przeliczeniu na 100 000 osób – czytamy na stronie rządowej.
