Biurowce KPRI w niedługiej przyszłości zostaną przebudowane na budynki mieszkalne. Właściciel złożył wniosek o pozwolenie na budowę i aktualnie oczekuje na decyzję prezydenta w tej sprawie.

Inwestor miał kilka pomysłów na to, co może powstać w budynku przy ul. Mazowieckiej 25, jednak ostatecznie musi się dopasować do planu miejscowego, który obowiązuje tam od grudnia 2023 roku.

Będzie… niższy

Istniejący biurowiec znajdujący się obecnie na terenie planowanej inwestycji składa się z dwóch segmentów – wyższego 34-metrowego, z charakterystyczną niebieską elewacją, i niższego pięciopiętrowego.

– Projekt zakłada wyburzenie wyższej części i w jej miejscu wybudowanie nowej bryły budynku oraz przebudowę części niższej zachowując jej kubaturę. Układ konstrukcyjny istniejącego budynku uniemożliwia  jego wykorzystanie na cele mieszkaniowe, jednak elewacja i charakter nowej zabudowy, będą do niego wyraźnie nawiązywać. Zastosujemy też elementy elewacji wykończone tak jak w budynku istniejącym, ceramiką w kolorze niebieskim – mówi architekt Jacek Studencki z pracowni HOPE. W związku z tym, iż miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dopuszcza w tym rejonie zabudowę do wysokości 27,5 metra, oznacza to, że budynek zostanie obniżony o prawie osiem metrów w stosunku do obecnej zabudowy.

Docelowo ma powstać około 80 mieszkań, w większości będą to lokale o metrażu między 43 a 120 mkw. Największe mieszkania zaprojektowano na ostatniej kondygnacji w formie penthousów z tarasami wokół całej kondygnacji.  W niższym budynku – z uwagi na jego uwarunkowania – zbudowane zostaną mniejsze, bo około 30-metrowe mieszkania. Maksymalnie ma być ich tam osiem.

Architekt zapewnia, że budynek oraz projektowane w nim lokale mieszkalne nie są realizowane z myślą o wynajmie krótkoterminowym czy w celach inwestycyjnych. W budynku przewidziano również 150 mkw. na kondygnacji parteru na cele usługowe , a mieszkańcy posiadający samochody będą mogli korzystać z garażu podziemnego.

– Jeśli chodzi o otoczenie, to inwestorowi zależy bardzo na zieleni i wykorzystaliśmy maksymalnie ten obszar w projekcie. Dodatkowo zieleń powstanie przy zachodniej granicy działki oraz przed frontem budynku gdzie mimo, iż teren ten stanowi własność inwestora zostanie stworzona przestrzeń publiczna ogólnodostępna. Zielone będą również dachy, z tym, że ten na niższym budynku będzie należeć do prywatnego mieszkania – tłumaczy Jacek Studencki.

– Całość została zaprojektowana, tak aby to miejsce ożywić i nadać mu współczesny charakter. Linia zabudowy zostanie zachowana, a architektura budynku mimo iż nawiązująca do istniejącego budynku biurowego, będzie unikatowa, na co na pewno zasługuje tak prestiżowa lokalizacja. Na razie nie chcemy ujawniać jednak więcej szczegółów – dodaje architekt.

Obecnie toczy się postępowanie administracyjne, a decyzja o ewentualnym terminie realizacji inwestycji nie została jeszcze podjęta.